Zarezerwowano hotel nad morzem, zakupiono filtry przeciwsłoneczne i tylko liczby na wadze grożą zrujnowaniem szczęśliwych wakacji? Z pomocą przyjdą diety ekspresowe. Najważniejsze, aby nie zakłócać planu odchudzania, rzucając się na lodówkę. Dziś dowiemy się, jak utrzymać dietę i nie zwariować z głodu.
Głód to nie tylko odruch; to złożone i wieloczęściowe uczucie. Jest to spowodowane kompleksem hormonów, które monitorują nasycenie organizmu substancjami niezbędnymi do stabilnej pracy. Innym powodem głodu jest psychosomatyczność. Poczucie zakazu jest tak silne, że ludzie wyrywają się i zajadają czymkolwiek, niwecząc wszelkie wysiłki. Co musisz wiedzieć, aby przetrwać dietę bez moralnych i fizycznych wyrzeczeń?
- Nie jedz częściej. Zwiększenie liczby posiłków ze zwykłych trzech do siedmiu lub ośmiu może tylko zwiększyć uczucie głodu. Ponadto dwie godziny po posiłku organizm rozpoczyna program „oczyszczający”. Jeśli będziesz jadł co półtorej godziny, część jedzenia po prostu nie zostanie odpowiednio wchłonięta, a uczucie głodu tylko się zwiększy.
- Nie zapomnij o tłuszczach. Historia, że przytyją, jest mitem. Nienasycone kwasy tłuszczowe są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mózgu, zapobiegania chorobom układu krążenia i nasycenia organizmu. Dieta powinna zawierać co najmniej 15-20% tłuszczu. Jedz ryby, orzechy i oleje roślinne. Często głód wiąże się z brakiem kwasów tłuszczowych.
- Zrób miejsce dla błonnika! Niskokaloryczne, ale duże warzywa są przyjaciółmi osób na diecie. Kolejną zaletą jest to, że błonnik zatrzymuje pokarm w żołądku i pomaga opóźnić głód.
- Nie pomijaj owoców. Zawierają fruktozę, która jest niezbędna do nasycenia mięśni i wątroby glikogenem. Naukowcy wykazali, że brak glikogenu jest postrzegany przez hormony jako najważniejszy sygnał głodu. Wśród maratończyków istnieje nawet termin „ładunek węglowodanów”. Sportowcy specjalnie „pompują” nadmiar węglowodanów przed zawodami, dzięki czemu organizm jest w dobrej formie na długich dystansach. Nie namawiamy do nadużywania węglowodanów, ale całkowite ich porzucenie szkodzi zdrowiu.
- Jedz więcej białka. Najlepiej nasycają ciało. Nawet z podobną ilością kalorii, co inne diety. Pomoże Ci też w uzyskaniu masy mięśniowej zamiast tłustej 🙂
- Uprawiaj sport. Wpływ ćwiczeń na głód jest kontrowersyjny: niektórzy po wysiłku nie mogą patrzeć na jedzenie, inni są gotowi połknąć słonia. Wynika to ze specyfiki metabolizmu. Ale dietetycy są przekonani, że sport ma również wpływ psychologiczny, pomagając ludziom zachować dobrą kondycję.
- Daj sobie trochę pobłażania. Świat nie upadnie z powodu kiepskiego ciasta. Samo samobiczowanie po awarii niesie ze sobą bardziej negatywne konsekwencje niż sam fakt nieuprawnionego wejścia do kuchni.
Śledź swoją wagę i kalorie, dobrze się odżywiaj, postępuj zgodnie z naszymi radami, a głód nie zmieni przygotowań do wakacji w ciężką pracę J